Ohyda. Mała księga obrzydliwości.
I to w momencie kiedy moja córka cierpiała z powodu zatrucia pokarmowego... Przypadek⁉️ Niesądze 😬
Zapowiadał się ciężki dzień...
Na szczęście w nieszczęściu, przypomniałam sobie o Ohydzie. Książka co prawda jest przeznaczona dla starszych dzieci, ale nie oszukujmy się, którego przedszkolaka nie zainteresują gluty, piardy, beki, wymioty i wiele innych dziwnych wydzielin😅
Fenomenalna pozycja!!! Nawet nie wiem od czego zacząć!!! Co na pewno znajdziecie w środku? No na przykład kupokatalog - w którym kupy są posegregowane kolorami, a nawet kształtami. Cały rozdział na temat smrodków, wymiocin czy zwierzęcych ubikacji, a na koniec aby sprawdzić swoją wiedzę czeka na Was test. Wszystko świetnie zilustrowane - mimo trudnego tematu 😉
Książka na 100% poprawi humor - moje dziecko zapomniało o bolącym brzuszku. To trzeba przeczytać. To trzeba zobaczyć.
PPS. Gwarantuje, że nie jest to wiedza bezużyteczna.
Książką dostępna w bibliotkeach:







Komentarze
Prześlij komentarz