Co czyta #mamabibliotekarka

-

 





Ostatnio mój małżonek wytknął mi, że nie chwalę się Wam pozycjami które czytam JA. Coś w tym jest, w związku z czym postanowiłam co jakiś czas dodać tutaj moją aktualną lekturę. Moje wybory mogą Was zaskoczyć, zdziwić i może  zainspirować. 

Zapraszam! 

1. Rahim. Ludzie z tylnego siedzenia. Wydawnictwo SQN 



Mam dla Was książkę z którą miałam problem... Jest to Rahim. Ludzie z tylnego siedzenia. Nie będę ukrywać, ale ja baaardzo tę książkę chciałam przeczytać, z tym że, bałam się czy nie będzie to, za przeproszeniem jakiś chłam.
Lubie takie pozycję,co nie oznacza, że zawsze są dobre. Ale kurcze to Rahim, PAKTOFONIKA,PFK, Pokahontaz.
Wiecie co, jak się przykleiłam do książki, tak oderwać się nie mogłam!
Czytałam książkę Ostrego, czytałam książkę Miuosha - gdzie tej drugiej nie byłam w stanie skończyć, bo Pan poleciał po bandzie... No ile można czytać o tym, że jest ze Śląska, i jak to ciężko tam mają... Ulało mi się. Dlatego do Rahima podchodziłam z dużą rezerwą.
Ale Pan Salbert jak i Pan Corso stanęli na wysokości zadania. To się tak przyjemnie czyta, tam jest tyle pozytywnej energii bez marudzenia, bez zbędnego wywyższania się. Jeżeli zastanawiasz się czy warto, to ja już grzecznie odpowiadam - WARTO! KURCZE NAPRAWDĘ WARTO. Nie musisz być wcale znawcą hiphopu, nie musisz znać tekstów Paktofoniki na pamięć, ale jeśli słyszysz już w głowie Jesteś Bogiem - to nie zastanawiaj się!
Ja swoją książkę wypożyczyłam w Gdyńskiej Bibliotece, dokładnie filia nr 2 Śródmieście.

2. V.E. Schwab - Niewidzialne życie Addie LaRue


Jakbyście się odnaleźli w świecie w którym jesteście, ale tak jakby Was nie było? Wszystko co napiszecie, namalujecie - znika. Widzicie zachodzące zmiany, widzicie jak dzięki nauce i technice powstają samoloty, pociągi. Jeseście świadkami przeniesienia obrazu do odbiorników telewizyjnych, powstawania kin, komputerów, tabletów czy smartfonów. Poznajecie niesamowitych ludzi, artystów, naukowców. Niestety jest jeden problem....Gdy tylko zamykają się za Tobą drzwi, Twoja osoba znika na dobre z ich pamięci - jakiś obłęd!
Wyobraźcie sobie noc w pokoju hotelowym, gdzie o poranku jesteście intruzem, który włamał się do apartamentu. Miłość?!?! Dzień w dzień musisz na nowo przedstawiać się ukochanej/ukochanemu.... Czy da się tak żyć, i to od przeszło 300 lat? Czy da się zostawić jakiś ślad po sobie?
Koniecznie musicie poznać Addie LaRue, która poprosiła o pomoc niewłaściwe duchy...
Przeczytałam książkę jednym tchem. Nie będę ukrywała, że jestem fanką autorki. Uwielbiam to jej skakanie, przenoszenie się z wątku na wątek i przeskakiwanie w czasie. Mam wrażenie, że to właśnie charakteryzuje jej książki. Mi podeszło, a nawet ten sposób pisania sprawia, że ciężej mi się oderwać od lektury.



Podpinam linki do katalogów bibliotek  
⇊ Katalogi on line ⇊

Biblioteka Wejherowo → http://46.29.147.190:81/Opac5/faces/Szukaj.jsp
Biblioteka Reda → http://bibliotekareda.ddns.net/
Biblioteka Rumia → http://katalog.bibliotekarumia.pl/
Biblioteka Gdynia → https://katalog.bibliotekagdynia.pl/Opac5/
Biblioteka Sopot → https://box.mbp.sopot.pl/Opac5/
Biblioteka Gdańsk → https://katalog.wbpg.org.pl/Opac5/faces/Glowna.jsp
Biblioteka Tczew → http://opac.mbp.tczew.pl:8080/Opac5/

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Trudne tematy x śmierć

-
Obraz
  - Mamo, a co się stało z twoim tatą że umarł? - Był chory, na chorobę na którą nie ma jeszcze lekarstwa. - A co to za choroba? - Nowotwór, nowotwór kości.  - Ojej, to go bolało? - Myślę że bardzo...  .... - To smutne, że go nie poznałam. Myślę że byłby fajnym dziadkiem. W ten sposób chciałabym poruszyć temat straty,  temat przemijania. Jak rozmawiać o śmierci z dzieckiem? Takie pytania pojawiają się na grupach dla rodziców. Dlaczego moje dziecko nie okazuje empatii? Przecież mnie przepełnia smutek. Dla dziecka jest to totalna abstrakcja. Trzeba wyjaśnić temu małemu człowiekowi dlaczego jest nam smutno i dlaczego ta osoba już nie wróci, i co się z nią stało. Moim skromnym zdaniem fajnym sposobem na wprowadzenie - chociaż trochę - w ten trudny temat są książki. Książki które można dostosować do wieku dziecka. Książki, które są dostępne na rynku, które możecie śmiało wypożyczyć z pobliskiej biblioteki. Dlatego pozwoliłam sobie na przedstawie Wam kilku pozycj...
Czytaj więcej

Trudne tematy x tolerancja

-
Obraz
  Zacznę od tego, że bardzo się ciesze, że powstają takie fantastyczne książki dla dzieci. Uważam, że są to tematy na które powinno się z dziećmi rozmawiać. Dla mojej starszej córki, nie jest niczym nadzwyczajnym fakt, że ktoś może mieć dwie mamy, bądź dwóch tatusiów, albo że ktoś ma inny kolor skóry, porusza się na wózku. Zapytała, porozmawiałyśmy i przyjęła to do wiadomości. Tak jak fakt, że niebo jest niebieskie, a śnieg zimny i mokry. Dlatego warto rozmawiać. Dla dzieci nie ma trudnych pytań. To nam dorosłym często wydaje się, że bezpieczniej jest pewnych tematów nie poruszać. Ja byłam wychowywana inaczej i pamiętam, że takie podejście, takie rozmowy 30 lat temu byłyby nie do pomyślenia. Uczmy dzieci zrozumienia, empatii, akceptacji siebie i ludzi wokół. Jak rozmawiać z dziećmi o tym, że ktoś jest inny, dlaczego tak jest, co ta osoba czuje, co my czujemy, jak to wszystko nazywać - warto poszperać w książkach. Wydawnictwa robią co mogą, aby w prosty i czytelny sposób temat...
Czytaj więcej

#biblioteczkamaluszka

-
Obraz
  Witam Was Kochani, Postanowiłam założyć nowy post, nowy wątek, który będę aktualizować za każdym razem, gdy do naszych małych rączek przyklei sie jakaś super książka dla najmłodszych. Wszystko bedzie w jednym miejscu :)  Pewnie się zastanawiacie czy maluch - niemowlak - może posiadac już swoją biblioteczkę? Oczywiście, że tak! Zapraszam do lektury, może coś Wam wpadnie w oko.  KSIĄŻECZKI KONTRASTOWE - WYDAWNICTWO WILGA Na pewno nie raz i nie dwa razy słyszeliście o książeczkach kontrastowych. Czy warto zawracać sobie nimi głowę? Otóż moi mili - WARTO! Dlaczego? A no dlatego, że aktywizują maluszka do skupiania wzroku, wspierany jest prawidłowy rozwój wzroku oraz dziecko uczy się wodzić wzorkiem co też jest dobrym treningiem dla oczu. Ja posiadam - jeszcze po pierwszej córce - bardzo fajny pakiet. Książeczki dedykowane dzieciaczkom powyżej 6 miesiąca - chociaż uważam, że to od Was zależy kiedy zaczniecie ;) My pierwszą kontrastówkę "włączyłyśmy" gdy mała miała 3 miesiące...
Czytaj więcej