mądre czytanie x książki dla dzieci


>> Przygoda Wielka Katarzyna Kilczuk Wydawnictwo Dziwimisie<<



Muszę przyznać, że czytanie tej książki było niesamowitą przygodą dla mnie jak i dla mojej córki. Katarzyna Kilczuk - autorka, stworzyła wciągającą, pełną emocji, zwrótów akcji wakacyjną opowieśc w którą wplotła kilka ważnych wątków, wydawałoby się, wplecionych mimochodem - spontanicznie.

⇒ Poznajemy Michała, chłopca - jak to się mówi - mieszczucha, który mimo swoich głośnych sprzeciwów zostaje wysłany na CAŁE wakacje, do cioci której nie zna, a która mieszka na wsi. Ostatnimy czasy życie Michała kręciło się wokół gier komputerowych. Opuścił się w nauce. Zauważył, że z mamą się dzieje coś niedobrego. Jak to dziecko, całą winę za smutek w oczach mamy wziął na siebie. Uznał, że wyjazd na wieś jest formą kary. Oczywiście tata zaprzeczał, twierdząc, że na wsi na pewno mu się spodoba i nie będzie chcał wracać - taaaa, jasne! Okazuje się, że ciocia Krysia - siostra taty, właścicielka gospodarstwa - jest na prawdę fajna! To dzięki niej Michał poznaje smak Kogla Mogla czy ręcznie lepionych knedli śliwkowych. Zaprzyjaźnia się z trójką rówieśników - dzieciaki z pobliskich gospodarstw. Maciek, Franek i Kornelia, która wyróżnia się i przykuwa uwagę ponieważ nosi wielkie koszykarskie szorty z koszykarską koszulką i czapkę z daszkiem. Wątek Korneli jest bardzo interesujący i ważny. Dziewczynka za wszelką cenę chce sprostać wymaganiom swojego ojca. Przewodzi grupie. Stara się mieć zawsze ostatnie zdanie. To ona zmusza Michała do zjedzenia DŻDŻOWNICY! Dzięki nowym przyjaźniom Michał poznaje smak adrenaliny w czasie najprawdziwszej pachty na czereśnie!

Nie napiszę streszczenia całej Przygody Wielkiej zawartej w tej niewielkiej książce. Dla mnie była to podróż sentymentalna, bo sama często spędzałam wakacje na wsi. W książce są też momenty w których głos mi się łamał, momenty gdzie myślałam, że nie dam rady dalej czytać. Dlaczego? Dlatego, że autorka w tej niepozornej książce poruszyła bardzo trudny temat jakim jest utrata ciąży - poronienie. Bardzo jej za to dziękuję, bo uważam że nie ma tematów tabu jeśli chodzi o dzieci. Moja 8 letnia córka baaardzo się zaangażowała w przygodę Michała. Język jakim książa jest napisana jest bardzo lekki, bardzo współczesny. Wszystkie dialogi między bohaterami w książce są przemyślane - są momenty zabawne, są momenty poważne, ale wszystko ze smakiem. Książka godna uwagi!


>>Boim oswaja lęk Katarzyna Pruszkowska Sokalla, ilustracje Iwona Klimaszewska, wydawnictwo Zielona Sowa<<



⇒ Halszka jest niezwykłą dziewczynką - i to nie tylko ze względu na swoje imię. Jest wrażliwa, roztropna i bardzo empatyczna. Halszka miała dziadka, z którym łączyła ją bardzo silna więź. Miała, ponieważ dziadek odszedł pokonany przez chorobę. Dziewczynka z rodzicami oraz babcią przerpowadza się do nowego domu na obrzeżach miasta. Czy podoba jej się ten pomysł? Niekoniecznie... Nasza mała bohaterka w całym tym swoim niezadowoleniu, zupełnie niespodziewanie poznaje skrzata. Najprawdziwszego skrzata, który przedstawia się jako Boim. Boim jest baaardzo strachliwym stworzeniem, bojącym się prawie wszystkiego. Począwszy od swojego cienia, przez wiatr, deszcz aż po sowy, koty itp. Boim jak każdy skrzat ma dar. Potrafi wyczuć gdy ktoś się boi. Halszka zabiera Boima na plac zabaw, na którym poznaje miejscowe dzieci. Okazuje się, że nowo poznani koledzy i koleżanki mają swoje większe i mniejsze lęki czy obawy. I tak, przy pomocy daru Boima, Halszka pomaga przezwyciężać strachy. Uczy dzieci, że warto stawiać czoła swoim lękom. Dzięki temu sama dojrzewa do tego, aby otwarcie porozmawiać z tatą o śmierci dziadka oraz o swoich obawach związanych ze zdrowiem i życiem babci.

⇒ Książka jest wartościową pozycją. Jest bardzo przyjemnie zilustrowana. Wszystkie problemy przytaczane przez dzieci są bardzo realne - strach przed psem, przed ciemnością, lęk przed byciem wyśmianym przez rówieśników, ponieważ nie potrafimy czegoś - na przykład grać w gumę czy kopać piłkę. Jakkolwiek dziwnie to nie zabrzmi - podoba mi się wątek śmierci. Lektura na wysokim poziomie, którą szczerze polecam dzieciom powyżej piątego roku życia.




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Trudne tematy x śmierć

Trudne tematy x tolerancja

#biblioteczkamaluszka